Szpachla, lakier, ćwiartka #37 MOTO DORADCA

• Golf kolegi był spawany z ćwiartki i tył pływa w kicie i co z tego. Auto jeździ nic nie pyka nic nie stuka mało pali i ma niski przebieg w dieslu.
• https://www.youtube.com/watch?v=PleCvWnwGiw polecam zobaczyć tą szpachlę... bez komentarza.
• Dobrze gada! ;P
• Nie podoba mi się jedna rzecz jak mówisz o tym że jest tam gdzieś plama szpachli na drzwiach wielkości dłoni i słowa "Komuś się nie chciało tego wyciągać" nawet małe wgniecenie żeby go wyrobić w samym podkładzie(co też nie jest super lepiej połozyć podkład troszkę szpachli i znowu podkład niż lać grubo podkład bo to i drogo i posiadać może) trzeba spędzic mnóstwo czasu i np. obkurczać blachę itd. a to koszty które nie są uzasadnione żadnymi sensownymi racjami.
• Ja mam naprzykład VW Polo 13 letniego za kilka km będzie 160tys. Auto nigdy nie bite nie lakierowane, szpachlowane, spawane. :D Oryginalny Przebieg ! ! ! :D
• Co do procedur w tym wypadku Citroena (i nie tylko). Wstawianie nowego elementu nośnego (nie pisze tu tylko o poszyciu) odbywa sie z wykorzystaniem procesów stosowanych w ciągu technologicznym danej fabryki. Konstrukcja samonośna nadwozia umożliwia do pewnego stopnia wymianę poszczególnych elementów. Nadwozie składa się fabrykatów łączonych punktowo lub w niewielkim stopniu spawanych lub Luto-spawanych. Naprawę można wykonywać poprzez wymianę tych elementów. Wiele zakładów blacharskich stosuje podobne zabiegi z wykorzystaniem elementów auta dawcy. Obecnie swoja działalność prowadzi wiele firm z branży motoryzacyjnej które wyspecjalizowały się w tej niszy rynkowej. (produkcja ram naprawczych, urządzeń pomiarowych czy warsztatowych takich jak spottery pulery) Proszę nie sugerować że auta naprawiane "zgodnie z procedurami fabrycznymi" są tak samo niebezpieczne jak te z wspawywanymi elementami w procesie naprawy których stosowano najtańsze i najprostsze metody napraw!
• Nie wiem czy kwestią wejścia na ambicje jest kwestia życia/śmierci. Sam miałem 3 wypadki. Jeden z własnej winy, z której tłumaczyć się nie będę, bo młody i głupi byłem, a wypadek jest bardziej stłuczką niż wypadkiem (prędkość 33 km/h przy naciśnięciu hamulca zanim uderzyłem w auto z naprzeciwka). Inne 2 wypadki nie były moją winą, jednakże nauczyło mnie to trochę pokory i też jestem maniakiem że auto ma się mi podporządkować i ja muszę czuć, że auto znam i wiem jak działa. Ostatnio wsiadłem w wypożyczone Polo 1.2 Bluemotion, rok produkcji 2014 druga połowa. Kiedy przesiadłem się ze swojego Focusa z oponami 225/40/18 do takiego Polo które przy lekkim podmuchu wiatru z boku przesuwało się na pasie jezdni, to miałem wrażenie że to nie ja kieruję auto, ale koryguję jego jazdę. Ale to inna historia :) Więc nie nazwałbym wejściem na ambicję że, "możesz zginąć" jeśli będziesz jechał jakimś niepewnym padłem w którym nie działają napinacze czy poduszki czy ABS, hamulce itp.
• Sam długo szukałem auta - przez 2 miesiąca jeździłem za samochodem, polecam miernik lakieru kupić a nie wypożyczać, taniej wyjdzie. Co do samego lakierowania szpachlowania - wszystko z głową jak będzie zrobione to nie będzie to przeszkadzać, ale jak to są już mm szpachli to jest źle. Nie potępiałbym samochodów które mają pryśnięte elementy i wszystko jest ścieniowane i spolerowane, to że na elemencie zamiast 160-180 μm będzie 250, jeszcze nie znaczy że nie wiadomo co z autem było, wolałbym taki egzemplarz niż samemu doprowadzać auto po rysach parkingowych, gdyż zapewne wyjdzie w ten sposób sumarycznie taniej. Ps. Każdemu polecam prosty eksperyment - weź kartkę papieru i przez nią zmierz ile więcej jest μm w pomiarze, ten eksperyment daje obraz ile to właściwie jest tej warstwy lakieru na aucie.
• Czy aby na pewno do tego citroena wstawili cwiartkę i maja na to porocedury ? moze chodziło Ci o wstawienie / wymienienie poszycia tylnego błotnika lub cos innego ?
• Jak chce kupic tanio samochód to wole kupić puknięty i sam zrobić niż pakować się w jakiś szpachlowóz. 
• Array
• Ciekawe ile "mikrometrów" było na tym Amphicar'ze jak się zabrał za niego Ed China http://imgur.com/opQjPFD http://imgur.com/Enx6c8S http://www.tubeplus.me/player/2138835/Wheeler_Dealers/season_13/episode_7/Amphicar/?huid=l9oc7ovf9nwd około 17 minuty zaczyna się "piaskowanie sodą" placka szpachli (tak myślę że to szpachla)
• Pytanie do doświadczonych automaniaków. Czy podczas "ścieżki zdrowia" przed zakupem auta dowiem się czy auto miało spawane elementy? Czym kierować się przy wyborze stacji diagnostycznej do zbadania auta przed zakupem, jaki jest koszt kompleksowego badania i co wchodzi w jego skład ?
• Mój sąsiad miał kiedyś E36 ładne, zielone. Kupił w Częstochowie za jak dobrze pamiętam 24 tyś zł. A jako że za kołnierz nie wylewał i w głowie też za dużo rozumu nie miał, to na prostej drodze poszedł w pole. Małe dachowanie i 3.2% w krwi ukazało 4.5 cm szpachli na lewym tylnym błotniku i ponad 8 cm na prawym tylnym. Tak, jaj sobie nie robię. Dodatkowo po rozbiórce i zdjęciu podsufitki okazało się że na wysokości słupka drzwi przód kiedyś był czerwony a tył niebieski. A że lakiernik miał mało farby to pomalował tylko z zewnątrz. Od tego momentu moja chęć zakupu BMW odeszła w zapomnienie.
• Dlatego właśnie cholernie się boję i naprawdę odechciewa mi się jak sobie pomyślę że w przyszłym miesiącu zamierzam kupować samochód. Funduszu za dużo nie będzie bo około 15tys i zamiast się cieszyć że zmienię starego złoma, na coś przyjemnego do jazdy, to po prostu się boję że trafię na totalne gówno z którym spędzę więcej u mechanika niż normalnie go użytkując
• Witam ma Pan rację trzeba być wytrwałym..Wszystko się da po szukać nawet Passat w Tdi w oryginalnym przebiegiem 200tys km tylko trzeba czasu więcej poświęcić;)
• Zobacz też: http://kozy.rolnicy.com/.

---